W niewielkim klasztorze na polnocy Tajlandii grupa prostych, milujacych pokoj mnichow buddyjskich wypelnia codzienne obowiazki modli sie, zbiera jalmuzne i karmi dziesiec dzikich tygrysow bengalskich. Mnisi zajeli się ochrona zagrozonych wyginieciem zwierzat zapewniajac im schronienie w murach swiatyni. Niecodzienne przedsiewziecie narazilo klasztor na krytyke. Mnisi sa ludzmi o roznej, czesto owianej tajemnica przeszlosci. Kazdy z nich opiekuje sie tygrysem, ktory najlepiej pasuje do jego osobowosci, probujac osiągnac z nim
duchowa harmonie.